Sroka siedziała obok cioci, która rozmawiała z kolegą Niedźwiedziem przez telefon. Istotne jest, że rozmowa była w trybie głośnomówiącym.
Nasza córka początkowo tylko się przysłuchiwała, ale w pewnym momencie zapytała Niedźwiedzia:
- Przywieziesz mi lizaka?
- Tak - odpowiedział Niedźwiedź.
- Tylko pamiętaj, że mam dwóch braci.
Coraz częściej zastanawiam się, po kim ona to ma, bo przecież nie po mnie 😂