Nasza Sroka pojechała w odwiedziny do swojej ukochanej cioci. Jak zawsze dobrze się bawiła.
W czasie tej wizyty przestawiła jej swój pogld na temat księdza oraz uczęszczania do kościoła. Według Sroki ksiądz tylko gada i gada, trzeba siadać, wstawać i klękać, a to już nie bardzo jej się podoba. Ona przede wszystkim lubi śpiewać.
Podobno ciocia i cała jej rodzina po prostu boki zrywali słuchając tych jej zwierzeń. W zasadzie wcale się nie dziwię.