poniedziałek, 28 stycznia 2019

Popularność

Jeszcze przed świętami trzeba było zadeklarować, czy dziecko przyjdzie do przedszkola w czasie przerwy świątecznej. Zrezygnowaliśmy z tego, żeby Bubu miał wolne. Gdy mąż odprowadzał syna dwie mamy jego kolegów pytały go, czy Bubu będzie w przedszkolu pomiędzy świętami, bo nie wiedzą, czy przyprowadzić swoje dzieci. Gdy mąż odprowadzał  że Bubu nie przyjdzie również one zrezygnowały z tego. Okazało się,  że popularność Bubu wyznacza trendy w przedszkolu i wyznacza w nim frekwencję.

piątek, 25 stycznia 2019

Telewizor

Wieczorem chłopcy dobrze się bawili, w pewnym momencie z łóżka zrobili trampolinę. W ferworze zabawy jedna z poduszek poleciała w stronę telewizora. Powiedziałam, że to nawet dobrze, bo święta będą bez telewizora. Na to Bubu :
-  Nie ma problemu, na górze jest drugi.

Szybkość z jaką kojarzy fakty czasami mnie przeraża.

poniedziałek, 21 stycznia 2019

Trucizna

Nasz Kochany Złośnik to klasyczny przykład niejadka -  nie je, pije i całkiem nieźle żyje. Pracujemy nad tym, by syn choć próbował nowych smaków, zwłaszcza mięsa. Oczywiście takie próby to egzamin dla naszej cierpliwości. Ostatnio to także okazja do oratorskich popisów syna.

Kilka dni temu podczas próby przedstawienia mu mięsa jako czegoś nadającego się do jedzenia usłyszeliśmy:
- Chcecie mnie otruć!

Popatrzyliśmy z mężem na siebie i zaczęliśmy się śmiać. Takiej odpowiedzi po prostu się nie spodziewaliśmy 😊

piątek, 18 stycznia 2019

Sok

Przy obiedzie rozmawialiśmy i trochę żartowaliśmy. W pewnym momencie Bubu zaczął się wygłupiać, a my śmialiśmy się jeszcze bardziej. Gdy na chwilę wyszedł mąż powiedział, że Bubu chyba nie ma oleju w głowie i trzeba mu dolać oleju. Syn słysząc, co powiedział tata krzyknął do nas:
- Mam sok.

Wyszło na to, że Bubu nie ma oleju w głowie tylko sok i może coś w tym jest😉

poniedziałek, 14 stycznia 2019

Pieszczoszka

Odkąd Sroka pojawiła się na świecie wszystko jakby rozbłysło. Nie znam drugiego dziecka, które tak lubi pieszczoty.

Wieczorem mąż powiedział do Sroki, która co chwila pochodziła do niego, żeby ją przytulił:
- Chcesz buziaki?

Na jej redakcję nie trzeba było długo czekać. Córka nadstawiała na zmianę policzki. Gdy podeszła do mnie i domagała się buziaków ode mnie oboje z mężem zaczęliśmy się śmiać, a mała swój spacer powtórzyła jeszcze kilka razy nic sobie z tego nie robiąc😁

piątek, 11 stycznia 2019

Kaszel

Mamy sezon przeziębień  niestety nas to nie ominęło. Dziś Kochany Złośnik został w domu właśnie ze względu na przeziębienie.

Już jakiś czas temu sprawdziliśmy skuteczność lizaków na kaszel i tym razem też znalazły się w zestawie podręcznym. Syn wstał rano, ale nie kaszlał, więc nie dałam mu lizaka mimo tego, że kilka razy upominał się o niego. W końcu nie wytrzymał, podszedł do szafki, na której były lizaki i opierając się o nią kilka razy zakaszlał. Gdy skończył powiedział :
-Mamo, kaszlę.
I z czarującym uśmiechem pokazał palcem w stronę lizaków.

No cóż, choremu się nie odmawia😉


poniedziałek, 7 stycznia 2019

Kąpiel

Szykując Srokę do kąpieli zażartowałam, że ona będzie ładnie pachniała, a chłopcy będą brzydko pachnieć. Prawie 1,5 godziny później Bubu rozebrał się do rosołu i pobiegł pod prysznic. Gdy zapytałam, o co chodzi odpowiedział ze łzami w oczach, że chce umyć się cały, żeby ładnie pachnieć dla swojej pani.

Syn nadal wzdycha do wychowawczyni, a to, że specjalnie dla niej się wykąpał świadczy jak gorące to uczucie😊😍😊



piątek, 4 stycznia 2019

Zaloty

Dziś rano męża w pracy odwiedził znajomy. Jego córka jest w jednej grupie z naszym starszym synem.

Do tej pory Kochany Złośnik tylko chodził do przedszkola. Okazało się,  że ten młody człowiek ma swój malutki sekrecik. Otóż od jakiegoś czasu nasz nieśmiały syn przesyła buziaki (w powietrze) jednej z koleżanek. Na tym jednak jego zaloty się nie kończą, ponieważ młody zalotnik odważył się kilka razy pocałować ją w policzek.
Czyżby pierwsza miłość?